Czym się różnią?

Polski Kodeks karny wprowadził różne formy zjawiskowe popełnienia przestępstwa, a więc sprawstwo pojedyncze, współsprawstwo, sprawstwo kierownicze, sprawstwo polecające, podżeganie i pomocnictwo. Jest to przejaw tego, że odpowiedzialność karna ma charakter zindywidualizowany, a zatem każdy odpowiada za popełniony przez siebie czyn. Odróżnienie zaś form zjawiskowych, w szczególności współsprawstwa od pełnomocnictwa ma często niebagatelne znaczenie dla określenia wymiaru kary danej osoby.

Współsprawstwo jest jedną z „odmian” sprawstwa, przez co należy rozumieć, że osoba popełnia przestępstwo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą. Te dwa elementy, które składają się na współsprawstwo muszą wystąpić kumulatywnie. Pod pojęciem wspólnie należy rozumieć sytuację, w które to sprawca czynu zabronionego wykonuje działanie przestępcze z inną osobą.

Niemniej jednak z perspektywy różnicy pomiędzy współsprawstwem a pomocnictwem ma znaczenie drugi element, a więc ten podmiotowy czyli porozumienie z inną osobą. Należy przez to rozumieć, że współsprawca działa z zamiarem wspólnej realizacji znamion czynu, na wspólny rachunek, zgodnie przyjętym podziałem ról. Porozumienie to nie musi być wyraźnie, bowiem w doktrynie przyjmuje się że może być ono konkludentne, które najpóźniej ma nastąpić w momencie realizacji przestępstwa. A zatem w przypadku gdy Adam Kowalski nie chciał uczestniczyć w pobiciu drugiej osoby, jednakże razem z innymi osobami zaczął ją uderzać, to należy przyjąć, że jego przystąpienie do realizacji czynu zabronionego powoduje, że stał się współsprawcą pobicia.

Pomocnictwo polega zaś na ułatwieniu popełnienia czynu zabronionego. Na pomocnictwo składa się zatem ułatwienie popełnienia czynu zabronionego oraz zamiar ułatwienia innej osobie dokonania czynu zabronionego, a tym samym także zamiar, by osoba ta dokonała czynu zabronionego. Przykłady form pełnomocnictwa zostały wskazane, a zatem pełnomocnictwo występuje w szczególności wtedy gdy osoba swoim zachowaniem dostarcza narzędzie, środek przewozu, udziela rady lub informacji, odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie. Co istotne za pomocnictwo sąd wymierza karę za podżeganie lub pomocnictwo w granicach zagrożenia przewidzianego za sprawstwo. Jednocześnie jednak sąd w przypadku pomocnictwa dysponuje samodzielną podstawą do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary.

A zatem na podstawie wskazanej charakterystyki współsprawstwa oraz pomocnictwa łatwo zauważyć, że kluczowe znaczenie będzie miała strona podmiotowa przestępstwa. Przyjmijmy bowiem sytuacje osoby stojącej na tzw. czatach w momencie kradzieży z włamaniem. Jeżeli taka osoba subiektywnie przyjmuje ten czyn jako własny, zaś stanie na czatach wynika z klasycznego podziału ról, to takiej osobie należy przypisać współsprawstwo, co będzie miało miejsce w zdecydowanej większości przypadków. Nie jest bowiem niezbędne do przypisania komuś współsprawstwa, aby taka osoba dokonała wszystkie znamiona popełnionego przestępstwa. Jeśli natomiast taka osoba subiektywnie nie przyjmuje jako własnego czynu kradzieży z włamaniem, zaś czynność ta wynika wyłącznie z tego, aby ułatwić danej osobie dokonanie przestępstwa, to wtedy należy przypisać takiej osobie odpowiedzialność za pomocnictwo. Kwalifikacja zachowania sprawcy w takich sytuacjach jest bardzo często niezwykle trudne i ma bardzo duże znaczenie, bowiem wymierzając karę za pomocnictwo sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.